Kwestia kalibracji aparatury a rozwiązanie w analizatorach mleka Bentley DairySpec FT
Regularne wykonywanie kalibracji, oprócz spełnienia obowiązków prawnych, może dać również wiele korzyści. Doskonałym przykładem może być przełożenie dobrych i wiarygodnych wyników pomiarów z laboratorium na zachowanie dobrej jakości i powtarzalności produktów, co w branży żywnościowej jest bardzo ważne. Wprowadzenie na rynek partii produktu, która mogłaby nie spełniać określonych wymogów, wiąże się z ogromnymi stratami nie tylko finansowymi, ale również wizerunkowymi.
Powstaje pytanie, dlaczego w ogóle trzeba ciągle kontrolować i w procesie kalibracji korygować otrzymywane wyniki?
W aparatach wykorzystujących spektroskopię FTIR podczas przeprowadzania rutynowych badań, ale także podczas na przykład mycia lub zerowania aparatu dochodzi do ciągłej zmiany szerokości kuwety pomiarowej. Z czasem zmienia się też częstotliwość lasera interferometru. Można powiedzieć, że badane próbki, roztwór myjący, woda wszystko co przepływa przez kuwetę pomiarową powoduje ciągłą zmianę jej szerokości. Zmiany te są oczywiście bardzo minimalne, ale z czasem powodują zmianę współczynnika absorbancji (ilość pochłoniętego promieniowania IR przez próbkę) a co za tym idzie zmianę wyświetlanych wyników w stosunku do pierwotnej kalibracji.
Kalibracja aparatu za pomocą próbek referencyjnych o znanej zawartości składników pozwala na matematyczną korekcję odczytów aparatu wraz ze zmieniającą się szerokością kuwety pomiarowej i częstotliwością lasera w interferometrze.
Na rynku dostępne są zestawy próbek kalibracyjnych najbardziej podstawowych składników mleka takich jak tłuszcz, białko, laktoza i sucha masa. Abstrahując od wcale niemałych kosztów takich zestawów, co mają zrobić użytkownicy, którzy badają bardziej wyrafinowane składniki na przykład kwasy tłuszczowe albo frakcje białka jak kazeina lub inne muszą liczyć się ze znacznie większymi nakładami. Przygotowanie zestawu próbek kalibracyjnych dla pojedynczego kwasu tłuszczowego metodami referencyjnymi może kosztować tysiące euro.
Wyobraźmy sobie, że aparat sam potrafi ocenić zmiany w szerokości kuwety pomiarowej i częstotliwości lasera w interferometrze i odpowiednio do zmian zachodzących we współczynniku absorbancji dokonać odpowiedniej korekty i standaryzacji widm badanych próbek.
Automatyczna kalibracja w analizatorze mleka Bentley DairySpec FT
Taką właśnie opcję posiadają analizator składu mleka Bentley DairySpec FT badającego m.in. takie parametry jak tłuszcz, białko, laktoza, sucha masa, mocznik, kazeina, dodana woda, pH, wolne kwasy tłuszczowe czy ciała ketonowe. Cała procedura nazwana „Cell Standarization” trwa nie więcej niż 15 minut, nie wymaga żadnych dodatkowych płynów ani odczynników i może być przeprowadzana tak często jak chcemy.
Po uruchomieniu funkcji „Cell Standarization” aparat przeprowadza serię bardzo precyzyjnych wewnętrznych testów, po których ustala nowe parametry kuwety pomiarowej i przeprowadza do tej wartości korektę widma.
Dział Badań i Rozwoju firmy Bentley Instruments w Stanach Zjednoczonych przeprowadził porównania wyników dwóch aparatów DairySpec FT pracujących w dwóch różnych laboratoriach. Jeden z nich był przez okres 1 roku kalibrowany tylko za pomocą certyfikowanych zestawów kalibracyjnych natomiast drugi z nich w tym okresie korzystał jedynie z funkcji „Cell Standarizarion”. Korelacja wyników obu aparatów po okresie 1 roku wynosiła 99.99%!
Chciałbyś dowiedzieć się więcej na temat analizatorów mleka i produktów mleczarskich? Skonaktuj się z naszymi specjalistami poprzez formularz elektroniczny lub drogą telefoniczną.
Współadministratorem danych jest firma Bentley Polska Sp. z o.o. Twój adres e-mail będzie wykorzystywany jedynie do rozsyłania informacji marketingowych. Zawsze możesz zrezygnować z otrzymywania naszych wiadomości. Więcej informacji można uzyskać pisząc na adres e-mail: iod@bentley.pol.pl